Podatek bankowy – ryzyko, ale i szansa!

Dla wielu osób, wprowadzony od 1 lutego 2016 roku podatek bankowy, to nic innego jak duże koszty i rosnące ceny kredytów. Często też argumentuje się, że dzięki temu podatkowi, zostanie osłabiona kondycja polskiej gospodarki/. Czy to prawda?

Ryzyko zawsze wpisane w działalność gospodarczą.

W posunięciach gospodarczych, nie da się całkowicie wyeliminować ryzyka. Tak jest też w przypadku podatku bankowego, który przecież budzi tyle kontrowersji. Owszem, jego wprowadzenie to utracone miejsca pracy, znacznie większe koszty, które jakby nie patrzeć będzie musiał pokryć Klient banków… Ale pamiętajmy, że to właśnie on może pomóc uzdrowić polską gospodarkę.

Podatek, który uzdrawia

W wielu państwach Europy, wprowadzenie podatku bankowego jest oczywistością. Przychód ten, stanowi integralną część dochodów państwa, lecz korzyść ta nie była jak na razie zauważalna przez polskie władze. Tymczasem według rządowych danych, wpływy do budżetu państwa z tytułu tegoż podatku, mogą wynieść nawet 4-6 miliardów złotych. Jest więc to suma, która z pewnością nasz budżet solidnie wzmocni. Tym bardziej, że sektor bankowy w naszym kraju nie ma się aż tak źle.

Ponadto, podatek ten daje ogromne szanse naszym rodzimym bankom. Dzięki niemu, mają one znacznie większe szanse w konfrontacji z potentatami. Może się nawet okazać, że w imię tej konkurencji, duże, zagraniczne banki będą się decydowały na zmniejszenie własnej marży, by stać się konkurencyjnymi dla polskich, rosnących w siłę banków.

I choć w tym wszystkim jest ogromne ryzyko, to jednak warto je podjąć.

Redakcja

Dodaj komentarz